Witam,

Mam problem, wróciłem po weekendzie do domu a w zbiorniku exodus
W piątek wszystko było ok, ryby zdrowe i szczęśliwe... A dziś nie żyją dwie molinezje i welon, drugi welon dogorywa z postrzępioną płetwą.
Normanie z opisów obstawiałbym martwicę płetw ale chyba za szybko postępuje... neony całe i zdrowe!

poniżej fota ogona dogorywającego welona:

https://www.dropbox.com/s/pi6s4ykc5fxxekl/20160124_205829.jpg?dl=0

jakieś pomysły co dalej?

szukasz-porady-opisz-akwarium-itd-t2766.html

Szukasz pomocy opisz akwarium. Wróżbita Maciej dziś nie przyjmuje

Jak duży jest zbiornik? Co jeszcze tam pływa? Mierzysz jakieś parametry?
Moje pierwsze podejrzenie to zatrucie NO2, najczęściej spotyka się welony w zbyt małych zbiornikach... Na razie rób duże podmiany 50% codziennie.

Sorry, liczyłem, ze fota wystarczy...
czyli to nic zaraźliwego, zrezygnować z kwarantanny welona?

Akwarium jest nieduże, około 60 l, żyje sobie spokojnie od ponad roku bez żadnych większych wpadek. Ale to żadna profesjonalna hodowla, ot buda z pokrywa (zestaw startowy z marketu) skład gatunkowy kiedyś większy, z czasem się dotarł i zostało to co się nie zjadło czyli: 2 welony, 2 molinezje, (teraz już 1 i bez molinezji) 4 neony, kirysek i ampularia. Wodę podmieniam regularnie raz na tydzień, karmie żywym i suchym, filtr śmiga non stop, świetlówka odpala się na 12h. Nie monitoruje parametrów wody, ale nigdy nie było z tym problemów...

Welony to nie ryby do 60l, podejrzewałabym ciągle podtruwanie NO2, możliwe, że się skumulowało i teraz się duszą albo po prostu bardzo obniżyło im to odporność i łapią co popadnie. Obsada generalnie do oddania.

Może nie było prądu 2-3 godziny - bakterie w filtrze padły i oto efekt... Zapytaj sąsiadów.

...pierwsze co zrób ( oprócz podmiany) to podaj jakie masz NO2 i NO3. Też osobiście podejrzewam ,że tu tkwi przyczyna zgadzając się z Nel.Chyba ,że masz tak bardzo dużo roślin ,że wszystkie kupska i inne organiczne resztki przetwarzane są w nawóz dla roślin w co wątpię.
Nie stosuj testów paskowych ani Zoolek . Zoolek jak już to tylko pH. Polecam kropelkowe JBL ( pH , NO2 i NO3). Są drogie ..ale uzupełnienia już tańsze. Znając NO2 i NO3 poradzimy Ci co zrobić aby to zbić. Nie podejrzewam ,że brak prądu jest przyczyną padnięcia ryb. Czasami nie miałem prądu po 8 godzin i w kilkuset litrowych akwariach wszystko było OK. Myślę ,ze problem u Ciebie narastał...a może to być efekt przekarmiania, złego odmulania itp..Podasz parametry o których mówimy wtedy pomyślimy
Ewentualnie przyczyna (a często tak bywa) może być w żywym pokarmie. Napisz co masz i skąd (czy to Twój wyrób czy jakieś pewne źródło).

Hejka

Welon w nocy przeniósł sie na łono Abrahama--- RIP
za to reszta ma się śpiewająco

...pierwsze co zrób ( oprócz podmiany) to podaj jakie masz NO2 i NO3. Też osobiście podejrzewam ,że tu tkwi przyczyna zgadzając się z Nel.Chyba ,że masz tak bardzo dużo roślin ,że wszystkie kupska i inne organiczne resztki przetwarzane są w nawóz dla roślin w co wątpię.

wodę podmieniłem już wczoraj, zaraz kolejna podmiana... roślin jest sporo w sensie rosną sobie, rozmnażają, chyba im tu dobrze

Nie stosuj testów paskowych ani Zoolek . Zoolek jak już to tylko pH. Polecam kropelkowe JBL ( pH , NO2 i NO3). Są drogie ..ale uzupełnienia już tańsze. Znając NO2 i NO3 poradzimy Ci co zrobić aby to zbić.

niestety w markecie innych nie dostałem, poniżej dane z paskowego 6in1 tropicala w 3 próbach:
NO3 - 50-100
NO2 - 0
GH - 16
KH - 3
PH - 6,4
CL - 0 -0,8

Ewentualnie przyczyna (a często tak bywa) może być w żywym pokarmie. Napisz co masz i skąd (czy to Twój wyrób czy jakieś pewne źródło).

zarcie kupuje na giełdzie, wodzien, rozwielitki, ochotka, czasem rurecznki...

NO3 - 50-100
za wysokie!!!!!

...NO3 masz zabójcze. Z tym ,że paskowe są bardzo niemiarodajne. W odniesieniu do kropelkowych to ten wynik też jest wskazujący na bardzo wysokie NO3. Zawartość azotanów powyżej 50ppm jest zabójcza dla ryb. Biorąc pod uwagę ,że paskowe testy też przekłamują to i tak masz ich ponad 50ppm. Idąc tym tropem jestem pewny ,że i NO2 masz więcej jak 0 ppm na co wskazuje wynik NO3 . Śmiertelną dawką azotynów jest zawartość 0,5 - 1 ppm a prawidłowa to <0,01 - 0,025.
Moja rada jest taka: aby teraz uratować ryby rób co drugi dzień podmianę 50%. Zmniejsz ilość podawanego pokarmu ( tak aby ryby zjadły to co podajesz w ciągu 30 s - ryba niedojedzona jest zawsze zdrowsza i możesz im przez 3-4 dni zrobić głodówkę, odmul dobrze dno ( jeżeli masz żwir ( ja mam piasek i łatwiej mi to zrobić) odmul go bardzo dokładnie. Nic nie pisałeś o filtrze. Jeżeli masz kubełkowy to warto do niego zajrzeć i wyczyścić z brudu. Ale rób to w wodzie odlanej z podmiany ( możesz wtedy profilaktycznie wlać 1 ampułkę Prodibio Biodigest ) . Jeżeli masz filtr kubełkowy to załóż prefiltr na zasys nawet ze zwykłej gęstej gąbki. Nie jestem zwolennikiem chemii ale w tym przypadku warto dodać Kordon AmQuel Plus ( to jest jak apteczka pierwszej pomocy:))
Najważniejsze teraz to podmiany a docelowo zmiana obsady.

...zrezygnuj z tego pokarmu kupowanego na giełdzie. Ja nie kwestionuje rzetelności tych co sprzedają. Ale z praktyki powiem Ci ,że taki właśnie pokarm jest bardzo często przyczyną chorób. Chyba ,że sam sobie wyhodujesz.
Jest naprawdę dużo pokarmów z górnej półki już zbilansowanych nawet dla ryb mięsożernych ,że nie warto bawić się w kupowanie żywego pokarmu z takich źródeł. Ale to moje zdanie. Wolę pokarmy NLS czy też OSI ale mam spokojną głowę.

Ja tam karmię hikari, jeszcze dość przystępne ceny (w dużych ilościach), a już niezła jakość. Co do żywych, to lepiej przestawić się na jakieś ZAUFANE mrożone pokarmy, np. Ichthyo Trophic i nie kupować ochotki. Zawsze to krok w stronę zdrowia ryb ^^

[quote="nel"]Ja tam karmię hikari,


...też karmiłem i mam bardzo dobrą opinię o nim. Tyle ,że wkurzało mnie namaczanie. NLS i OSI mimo ,ze fajnie zbilansowany ma jedną wadę ...cenę:) Ochotka to pierwszy krok do niepowodzenia:) Jeżeli stosować już żywy czy mrożony to jednak trzeba go płukać przed podaniem.

Nic nie pisałeś o filtrze. Jeżeli masz kubełkowy to warto do niego zajrzeć i wyczyścić z brudu. Ale rób to w wodzie odlanej z podmiany ( możesz wtedy profilaktycznie wlać 1 ampułkę Prodibio Biodigest ) . Jeżeli masz filtr kubełkowy to załóż prefiltr na zasys nawet ze zwykłej gęstej gąbki.

filtr mam zwykły przepływowy: Aquael - FAN - Filtr wewnętrzny turbinowy.

...zrezygnuj z tego pokarmu kupowanego na giełdzie. Ja nie kwestionuje rzetelności tych co sprzedają. Ale z praktyki powiem Ci ,że taki właśnie pokarm jest bardzo często przyczyną chorób. Chyba ,że sam sobie wyhodujesz.

No ale wszystkie ryby to żarły a padły tylko welony i molinezje Jak dla mnie mogę im dawać non stop suchy, dla mnie prościej tylko wtedy będzie deko mało urozmaicony?

No ale my tu gadu gadu... Ze skutkiem sobie poradzę, mam testery i dużo wody w kranie na podmiany, ale jaka była przyczyna, jak ustrzec się przed powtórzeniem podobnej sytuacji?

Ja jestem wielkim zwolennikiem pokarmu suchego. Siedzi dość dużo specjalistów i opracowuje te pokarmy, żebym ja tego nie musiał robić - więc korzystam. Warto poszukać pokarmów specjalnych dla danego gatunku/grup ryb. Ja np. zwykle skupiam się na ofercie Tropicala (bo polski i dobry):

• Kirysek: http://www.tropical.pl/produkty/akwarystyka/pokarmy/linia-standardowa/kirysek/ chociaż ja kirysków nie dokarmiam specjalnie - jakieś tam resztki zawsze spadną.
• złote rybki: http://www.tropical.pl/produkty/akwarystyka/pokarmy/linia-premium/inne/goldfish-color/
• większość drapieżnej drobnicy (np. neonki):http://www.tropical.pl/produkty/akwarystyka/pokarmy/linia-standardowa/ichtio-vit/

Generalnie dużo rybek akwariowych w naturze je detrytus, czyli w dużym uproszczeniu muł. Wszelakie mięsko typu rurecznik to odpowiednik cukierków. Czyli na deser można podać... Oczywiście są też ryby, które mają mięsny jadłospis.

Akurat zarówno molinezje jak i welony to ryby wszystkożerne, ale wymagają diety roślinnej. Zamiast robaków zdrowszym i bezpieczniejszym "urozmaiceniem" byłaby sparzona sałata lub np. tabletki ze spiruliną. Chociaż psikane sałaty też bywają zabójcze...

Aktualnie z "naturalnych" czasem daję suszone, żywe lub mrożone rozwielitki. Kiedyś dawałem rurecznika, ale było wiele gadane, że rurecznik otłuszcza ryby. Ja w to nie wierzę, ale po prostu nie mam gdzie kupić nawet gdybym chciał.



Odpowiedź na drugie pytanie to ilość ryb w zbiorniku. Generalnie im więcej - tym bardziej pod górkę. Więcej ryb to więcej związków azotu których chcemy mieć mało. W Twoim zbiorniku dwa welony to były główne generatory brudu, bo to żarłoczne i aktywne ryby. Do tego molinezje - to samo. Oczywiście każdą ilość można przerobić mocną filtracją i częstymi podmianami, ale lepiej po prostu zorganizować sobie mniejszą obsadę.
Jak masz teraz 4 neonki i 1 kiryska (pewnie spiżowy albo pstry?) to ja bym tam wsadził do tego np. nowe 6 neonków i 4 kiryski takie same. I koniec.

pierwek napisał(a):Może nie było prądu 2-3 godziny - bakterie w filtrze padły i oto efekt... Zapytaj sąsiadów.

Nie piernicz, w tak krótkim czasie bakterie nie padną na 100
%

-- 31 sty 2016, o 08:29 --

Gandalfwhite napisał(a):NO3 - 50-100
za wysokie!!!!!

I tu jest odpowiedź, dlaczego łyby chorują.

To czy padną czy nie zależy od tempertury w zbiorniku rodzaju filtra (czy był zawalony syfem) i czasu przestoju a skoro No3 było wysokie tzn, że filtr i bakterie w nim, nie wyrabiały. Jak filtr jest wyłączony przez jakiś czas to zaraz po włączeniu NO3 może skoczyć do góry plus jakieś inne związki z padniętych bakterii. Może faktycznie 2 - 3 godziny to za mało ale w zbiorniku ktory jest przerybiony być moźe wystarczy. Można by zrobić eksperyment . Pomierzyć wodę i zatrzymać filtr na 3h a później go włączyć i znowy zbadać parametry wody. Tyo zbiornik powinien mieć sporą obsadę.

Do autora tematu, wstaw zdjęcie poglądowe zbiornika tak aby filtr był widoczny.

...pytasz co zrobić. Zrób to co napisałem w moim poście o usuwaniu NO3. Nic innego nie wymyślisz. I nie ładuj pieniędzy w testy paskowe bo szkoda ich tylko.

Rev, ja mam prosbe: nie zalamuj sie!

Podsumowując temat:
1. szkoda ze nie pokazałeś akwarium
2. nie napisałeś jakie gatunki roślin masz w akwarium - jedne pochłaniają bardziej azot a inne mniej.
3. piszesz ze masz akwarium od roku.... wiec nie jesteś totalnie zielony i już zapewne coś wiesz
4. obsada do wymiany: za dużo dużych ryb, które dużo jedzą i dużo srają.
5. Odnośnie doboru takiego a nie innego - nie wypowiadam się. Kazdy ma zwoje zboczenia.
6. poczytaj sobie o rożnych aranżacjach, biotopach i próbuj naśladować innych
7 Kup rybki odpowiednie do 60l

Moim zdaniem historia w Twoim zbiorniku potoczyła się tak: dużo ryb, dużo srania, dużo azotu (NO3) - konsekwencja padła jedna z ryb (choć może ze starości). W akwarium zaczyna gnić rybka. Mamy coraz więcej NO3.... a jest dopiero piątek wieczór. Cala sobota to znowu wzrost NO3 - kolejna padnięta rybka .... i wrócił rev w niedziele do domu.... patrzy a tu pomór. Zobaczę czy chłopaki z DFA znajda odpowiedz i coś napiszą......

Slavio

Dzięki za rady.

W akwarium już spokój. To co przeżyło żyje sobie nadal.

Te testy paskowe chyba rzeczywiście jakieś felerne bo wodę podmieniałem już kilkanaście razy, zbiornik prawie pusty (5 neonow 2 ampularie, kirysek i rak) a NO3 nie chce spaść poniżej 50...
Pokarm leci już tylko suchy...
Co do filtra rzeczywiście jak go czyściłem po pomorze ryb był mocno zasyfiony martwą ochotką, teraz normalnie brudzi się jak wcześniej.

Co do fotki postaram się coś przez weekend wrzucić.
Jeszcze raz dzięki za zainteresowanie tematem.

Ampularie bardzo brudzą.
Co to za rak? (Gatunek, wielkość).
Może przekarmiasz ryby?
Inna opcja - sprawdź, jakie masz NO3 w kranie.

Ogólnie rak - o ile to nie jeden z tych kilkucentymetrowych gatunków - to kiepski pomysł jako dodatek do ryb.

..zapomnij o testach paskowych. Kup z biegiem czasu kropelkowe JBL N na NO3 i NO2. Troche drogie ale uzupełnienia są tansze.
Na pH mogą być Zoolek.
Albo nie doczytałem albo nie napisałeś jaki masz filtr. Jeżeli masz zewnętrzny kubełek albo kaskadę to na zasys możesz założyć okrągłą , gęstą gąbkę ( taki prefiltr powstanie) co uchroni Cię przed częstym grzebaniem w filtrze i nie będą się w nim tak bardzo gromadzić budy a tym samym opanujesz łatwiej wysokie NO3.

Pisałeś jakie masz podłoże? Nie jest to czasem Aqua Substrat II?

pierwek napisał(a):Pisałeś jakie masz podłoże? Nie jest to czasem Aqua Substrat II?

jakieś doświadczenia z padnięciami przy tym podłożu?

https://www.dropbox.com/s/3sbzwegerkuui8w/20160206_164632.jpg?dl=0
To mój skromny zbiornik.

- podłoże to zwykłe kamerdolce
- filtr jak widac auael fan plus
- co do ampularii - nigdy bym na to nie wpadł, w życiu nie widziałem żeby cos wydalały
- rak to najmniejszy mieszkaniec może ze 2 cm ma, zdaje sie ze to Patzcuaro - pomarańczowy
- co do karmienia jak mnie nie ma załatwia to automat wiec to trochę loteria, ale na dnie nigdy żarcie nie zalegało
- w kranie NO3 jest na 0

MasterBlaster napisał(a):

pierwek napisał(a):Pisałeś jakie masz podłoże? Nie jest to czasem Aqua Substrat II?

jakieś doświadczenia z padnięciami przy tym podłożu?

Z padnięciami nie ale z wysokim Azotem tak, ale w tym przypadku podłoże było inne. Patrząc na Twoje akwarium aż się wierzyć nie chce że masz wysokie NO3. Bo niby z jakiego powodu? W tej chwili mała obsada. Trochę mało roślin ale obsada też mała. W tym filtrze zapewne jest mała gąbka. BTW płuczesz gąbkę w wodzie z akwarium podczas czyszczenia?

Patrząc na Twoje akwarium aż się wierzyć nie chce że masz wysokie NO3.

kupie testy kropelkowe, moze tu lezy problem

W tym filtrze zapewne jest mała gąbka. BTW płuczesz gąbkę w wodzie z akwarium podczas czyszczenia?

Tak tak wszystko wg prawideł sztuki