Witam od miesiące mam zestaw co2 : reduktor z 2 manometrami ,elektrozawor , dlawik kątowy trojnik i idzie co2 do dwóch akwari
nie miałem instrukcji obsługi takze wszystko zainstalowałem wg poradników na forum mój problem polega na tym
ze w ciągu miesiąca juz dwa razy wymieniałem butle 4kg butla pokazywala 50barow i po kilku dniach wieczorem było 50 barów a rano nagle 25 barów a co2 podaje od 11 do 18 i teraz znowu tak jest jeszcze wczoraj było 25 barów a teraz tylko z 5 barów na malym manometrze mam ustawione 5 barów

Cześć! Nie znam się na tym, ale jeśli mówisz że tyle co2 ci ucieka to może jakaś nieszczelność układu ?

Taka butla powinna starczyc na kilka miesiecy.Miałem 4,5kg na 200l i 5 miesiecy była. Sprawdz szczelnośc bo ewidentnie gaz ucieka. U mnie sie rozszczelniło na zaworze reduktora i w 1 dzien gaz uleciał.

Witaj
U mnie miałem nieszczelność w miejscu nałożenia wężyka na króciec przy reduktorze
Pozdrawiam

a może to coś z tymi zaworami bezpieczeństwa bo jak to jest ze mija tydzień pokazuje 50 barów a po nocy gdy przeciez elektrozawor zamyka gaz jest nagle 25 barów???

Na co skręcałeś całość? Zamieść jakieś fotki zestawu co2.

reduktor z elektrozaworem i dlawikiem kątowym były juz skręcone

wszystkie weżyki sa polaczone szybko-złaczkami

Popatrz na szybkozlaczki bo z nich najszybciej będzie uciekało.
Najlepsza metoda zrób piane i piana sprawdź z którego miejsca ucieka.

Miałem podobny problem,pomogło skręcenie wszystkiego od nowa na taśme teflonową.Ważne jest też równe docięcie wężyka.

Wsadź zestaw do wody i znajdziesz przeciek.
Chyba że Ci się nie chce to możesz kupić spray do sprawdzania nieszczelności instalacji ciśnieniowych.
Koszt to chyba 18zł ale, można przecież taniej.
Skręcanie na teflon to oczywista sprawa, chyba że nie masz do tego ręki i czasem warto czynność powtórzyć.
A najlepiej (bez urazy) nie brać się za coś o czym nie ma się podstawowej wiedzy.

U mnie popuszczalo na szybkozlaczkach - sa to rzeczy kiepskiej jakosci - i przy reduktorze ktorys srubunek ale po poprawieniu tasma teflonowa (nie nalezy jej oszczedzac) pomoglo.
Tak wczytujac sie w temat to z tego co piszesz to nie problemem sa szybkozlaczki.tylko przy reduktorze skoro przy wylaczonym elektrozaworze ucieka. Pierw dokrec wszystko mocno i popsikaj piana i obserwuj.

victus, czy używałeś do szybkozłączek wężyków silikonowych (tych miękkich)?

Nie, tylko twardych. Miałem tylko kawałek miękkiego ale był on konieczny i był w zestawie z drabinką od Hagena.

butla się skończyła jutro pojade na wymiane zamówiłem dławik precyzyjny i plan mam taki aby ten dlawik kątowy otworzyć maksymalnie a dławić tym nowym zaworkiem który dam przed trójnikiem

Wydaje mi się, że Victus określił dobry kierunek. To częste we wszelkich instalacjach pod ciśnieniem. Kiedy zawór jest otwarty, ciśnienie jest niższe i może nie wystarczać do rozszczelnienia układu. Zawór się zamyka, ciśnienie wali w górę i coś tam wycieka.
Prawdopodobnie butlę z resztą szpei masz skręconą "marketingowo" a nie - poprawnie. CO zwiewa ci z twardych połączeń. Wężyki zostawiłbym w spokoju.

miroon napisał(a):victus, czy używałeś do szybkozłączek wężyków silikonowych (tych miękkich)?

ja używałem tych miękkich bo akurat nie miałem innych i nic się nie działo-lecz na wszelki wypadek dałem twarde.

klasyka napisał(a):butla się skończyła jutro pojade na wymiane zamówiłem dławik precyzyjny i plan mam taki aby ten dlawik kątowy otworzyć maksymalnie a dławić tym nowym zaworkiem który dam przed trójnikiem

Zaworek precyzyjny pracuje przy niskim cisnieniu. Jezeli odkrecisz wszystkie zawory i otworzy sie elektrozawor to go rozwali. Jak nie za pierwszym razem to niewiele pozniej. Glowne cisnienie redukujesz zawsze zaworem glownym. Potem precyzujesz zaworem przy reduktorze a na koncu zaworkiem precyzyjnym. Unikniesz w ten sposob gwaltownej utraty gazu.

tak wiem o tym cisnienie ustawie z 2-2.5 bara zaworem w reduktorze zaworek katowy otworze maksymalnie i dalej bedzie regulacja dławikiem wymieniłem dzisiaj butle wszystkie połaczenia gwintowane uszczelniłem od nowa i zobaczymy co się będzie dziać

Z pewnością jest nieszczelność na reduktorze !

Lepiej podkręć reduktor do 1-2bar nie więcej.
To że u mnie śmiga przy 7 barach nie znaczy że u Ciebie okaże się szczelne.

juz myslałem ze jest dobrze a tu znowu kicha
przez ok 2 tygodnie było 50 barów potem 25 barów a następnego dnia już tylko z 5 no i teraz juz manometr wskazuje 0
wszystkie połaczenia gwintowane przed wymianą butli były na nowo owijane taśmą teflonową

A po skręceniu wszystkiego od nowa sprawdzałeś szczelność wsadzając do wanny lub pryskając zraszaczem z mydlinami?

jutro pojade wymienić butle i faktycznie bede musiał zrobić tą próbe tylko nie wiem czy się w pełni uda bo mam tylko brodzik

Gdziekolwiek i jakkolwiek zanurzysz zestaw z otwartą butlą, z zamkniętym elektrozaworem czy precyzyjnym to wiele wyjaśni.
Kiedyś miałem taki przypadek że nie dało się wykryć nieszczelności w inny sposób, woda wszystko powiedziała .
Całość zdemontowałem ze zbiornika, wraz z dyfuzorem i tak całość zatopiłem.

No i wszystko jasne zanurzyłem cały zestaw w brodziku i okazało się ze ucieka przez trójnik na wejsciu :///

Przepraszam za odgrzewanie kotleta ale napisze dla potomnych. Do sprawdzenia nieszczelności niepotrzebny nam giga zbiornik do zanurzenia butli z ukladem tudzież jakieś płyny do szukania nieszczelnosci. Wystarczy woda z mydłem i polać gwinty jej odrobiną. Bąbelki wskażą źródło problemu.