przez glowa_1 » 24 mar 2014, o 15:14
Problem jest gdzie indziej. Tanie urządzenia mają zegar taktowany z kwarcu lub częstotliwością sieci, aby takie rozwiązanie było stabilne to warunki zasilania muszą być stabilne. Kluczowe jest tutaj uziemienie. Najlepiej aby przewód ochronny był prowadzony prosto z rozdzielni głównej budynku. Często w szafkach akwariowych mamy przedłużacze, często także nie wiemy, z której strony w gniazdku jest faza. Należy sprawdzić, czy faza jest po lewej - patrząc na gniazdo od przodu, kiedy bolec jest na gorze, i czy pomiędzy bolcem a zerem jest przejście. Takie podłączenie rozwiązuje problem taktowania. Pozostają problemy spadków napięć. Dobry programator czasowy to nie ten wtyczkowy, tylko montowany na szynie th. Dobry zaczyna się ok. 200zł niestety. Tam takie problemy nie występują, łącznie z tym ze są wersje z czasem synchronizowanym z zegara atomowego. Sprawdzenie zasilania jednak znacznie poprawia stabilność wtyczkowego programatora.