Shadow, ja również nie odczuwam tego, żeby nasza, myślę, że pomocna i jednak rzeczowa wymiana zdań była jakąkolwiek kłótnią
Uważam, że najlepiej trzymać palety w jednogatunkowych zbiornikach, ich zachowania wtedy można najlepiej obserwować.
Ale zdania na ten temat są różne.
Doświadczeni akwaryści trzymają palety w zbiornikach biotopowych, dodając chyba najczęściej ryby ławicowe, neon, zwinnik, bystrzyki...
Za każdym razem jednak przed umiejscowieniem każdej ryby, sprzętu, ozdoby, należy przeprowadzać kwarantanne (u dyskomaniaków osiągnęło to niemal statut jak amen w pacierzu).
Także ostrożność, ostrożność i jeszcze raz ostrożność.
Jeśli paleta coś załapie, szczególnie w młodym wieku, później nie osiągnie wielkości jaką mogłaby uzyskać będąc trzymana w warunkach jakie jej się należą.
Posiadając baniaki z dyskami bez innych ryb ograniczamy niebezpieczeństwo, że coś może nam "wlecieć" do akwarium (pasożyty, choroba, cokolwiek).
Ja z racji tego, że jestem raczkującym dyskomaniakiem, trzymam palety już pół roku w akwarium sterylnym, gdzie mogę skutecznie dbać o higienę akwarium i obserwować odchody rybie (czy są odpowiedniej barwy, czy nie są ciągnące i jasne). Czekam aż osiągną maksymalny wzrost i ubarwienie i będę mógł karmić je rzadziej i zbiornik nie będzie wymagał ciągłego sprzątania
Zapytałem jeszcze kilku osób z forum, z którego korzystam, forum o paletach, one również potwierdzają moje słowa, że zdrowa ryba nie zachowuje się tak agresywnie, żeby zabijać inne (chodzi o dyski).
Jeszcze jedno stwierdzenie jednego z częstszych uczestników tamtego forum:
"Nie słyszałem o aż takiej agresji palet. Faktycznie jakaś hierarchia w stadzie jest, jednak często się zmienia. Nie wierzę w to aby ryby zabijały się."
Ryby te rzeczywiście walczą o dobre rewiry, o pozycję, ale to w przypadku zdrowych ryb nie będzie kończyć się śmiercią.
Niestety, trzeba stwierdzić z przykrością, że w Polsce ciężko dostać rybę u hodowcy bez "niechcianych dodatków".
Pozdrawiam