korzon napisał(a):miroon napisał(a):Bimbrownie są dla doświadczonych akwarystów a nie początkujących.
Tylko fachowiec wie na czym można oszczędzać bez strat.
Doświadczony akwarysta ma butle. Przynajmniej ja nie znam takiego , który by się bawił w bimbrownie. A fachowiec właśnie chcąc zaoszczędzic (przy większych zbiornikach)kupi butle. Ale faktem jest że bimbrownia dla początkującego jest dośc problematyczna
Widzę ciekawa dyskusja się wywiązała, wiec ją pielęgnujmy
.
Jeżeli będziemy iść po stereotypach typu bimbrownia dla początkujących, to tylko brniemy w szkody dla swojej obsady.
Wielu początkujących jeśli ma jednak coś pod kopółką , najpierw poczyta zanim wcieli w życie eksperymentowanie z bimbrownią.
Podobna sprawa ma się do litrażów jakie zakładają młodzi akwaryści, na ogół są to akwaria do 60l a najczęściej profile 25l lub coś podobnego.
Małe ale tanie, prawda?
Teraz zapytam Was jak się ma sprawa w dobieraniu obsady, roślinności i utrzymania stałych/właściwych parametrów wody, szczególnie po podmianie.
Niejedną tragedię widzieliście zapewne sami .
http://forum.superakwarium.pl/topic/206 ... d%C5%BAmi/Chciałbym tylko zauważyć że na starcie z akwarystyką bimbrownia mija się z celem i nie jest wcale opłacalna skoro potem i tak butlę taki kolega kupuje i to bez ryzyka zagazowania ryb. Większy % zagazowania ryb ma się w przypadku używania bimbrowni niż w przypadku używania kompletnego zestawu z butlą.
Nie wnikam, że w obu przypadkach potrzebna jest wiedza co i jak należy robić, bardziej mi chodzi o stabilność parametrów, tym bardziej kiedy w akwarium są ryby którym nagła zmiana parametrów może zaszkodzić.
Bibrownia nie jest stabilna, butla jak najbardziej. Dlatego uważam że nie jest dobrym rozwiązaniem w rękach młodego akwarysty.
Żyjemy w 21 wieku a nie za komuny.
Jak tak ma się szerzyć rozwój w akwarystyce to oznacza że o socjaliźmie długo nie zapomnimy.
szymijohn napisał(a):Co2 nie jest trujący.
To poczytaj o nim więcej. Ryby zapewne w Twoim akwarium ze szczęścia nie padły
.
Co2 w nadmiarze, zabija wszystko co żywe. Kiedyś gazowałem ślimaki i wypławki, super antidotum jak nie ma w akwarium ryb i krewet.
Jest to gaz obojętny w niskim stężeniu
W takich stężeniach (niskich) występuje w naszych akwariach, więc nie pisz że jest obojętny bo skutecznie obniża ph i zakwasza wodę.
Napowietrzanie odbywa się porzez zrywanie filmu wodnego, nie zaś przez bombelki z kamienia napowietrzającego.
Film białkowy jest nie pożądany w akwarium i nie na tym polega napowietrzanie, a tylko na delikatnym poruszaniu za pomocą wylotów filtra taflą wody, jak jest film białkowy wymiana gazowa jest utrudniona i należy coś z tym zrobić.
Zauważ że, bąbelki równie dobrze rozbijają film białkowy i takie napowietrzanie w takich przypadkach ma sens, a film białkowy lepiej usunąć z powierzchni skimmerem.
Bimbrownia jest wlasnie na poczatek. Abys nie wydajac majatku na start mogl sie przekonac co daje co2 w akwarium.
Ja przekonalem sie, ze co2 jest potrzebne, jednoczesnie niebezpieczenstwo dla ryb jest znikome o ile stosuje sie pewne zasady.
Akwarium to jak kiedys przeczytalem "jeden wielki poligon, a gdyby nie nowi amatorzy tego hobby to nadal uzywalibysmy akwariow ramowych z kitem".
Na Swoim przykładzie przekonałeś się że bimbrownia zagazowała Ci wszystkie ryby.
Broń nadal tej bimbrowni.
Ja zrywam z takim socjalizmem i idąc z duchem czasów młodym akwarystom nadal będę odradzał bimbrownię na rzecz zestawy wysokociśnieniowego. Na dłuższą metę apetyt na litry u każdego akwarysty rośnie i nagle z 60l gdzie ma bimber zainwestuje w zbiornik 200l gdzie bimber nie da rady (są wyjątki, wiem).
podaj mi przykład osoby, która używając zestawu co2 z butli, przeszła by na bimbrownię????
To właśnie ja, bo nie dam rady ustawić butli tak by podawała w żądanych ilościach co2 do 12l akwarium jak to robi w 475l.
Nie ma sensu ciągnąć tej dyskusji, skoro wszyscy zgadzają się, co do czterech rzeczy: a bimbrownia jest tansza w założeniu. b butla daje większą kontrolę. c butla jest co najmniej tańsza w eksploatacji. d punkty b i c wystarczą aby zdecydować o butli.
Bimber to przeżytek, ludzie jak chcecie mieć ładne akwaria roślinne, jak nie potraficie młodszych akwarystów edukować pod kątem używania zestawów wysokociśnieniowych, kurcze sam trochę czuję się winny.
.
Trzeba coś z tym zrobić i iść do przodu, niestabilność co2 z bimbrowni również może stać się przyczyną marnienia roślin, a te za darmo WOŚP nie rozdaje.
Akwarystyka to drogie hobby i w ulepszaniu naszych skrawków wody środki typu bimbrownia są mało pomocne, każdy musi się liczyć z wydatkami na start.
Pozdrawiam wszystkich.