Witam. W Wałbrzychu powstał nowy sklep zoologiczny w galerii Victoria. Profil sklepu-akwarystyka,terrarystyka i wędkarstwo. Jeszcze tam nie byłem ale wybiorę się jutro. Podobno robi wrażenie. Ponad 200m powierzchni na akwarystyke i terraria. 100 akwariów a w tym podobno jeden z największych zbiorników biotopowych w Polsce(ok.6000 l). Można sobie usiąśc na przygotowanych kanapach i podziwiac. W dzień otwarcia było podobno 4tys odwiedzających. Opisuje na podstawie wzmianki w prasie. Będę,zobaczę to napisze cos wiecej.Fotki największych zbiorników można znależc w necie wpisując; gekon victoria.

Jest na co popatrzeć 6000 litrów robi niesamowite wrażenie, mają dość dużo ciekawych ryb, jednakże co mnie poraziło to to, że ryby były sprzedawane bez jakiejkolwiek kwarantanny , dzień wcześniej były przywiezione. Poszedłem tam parę dni po otwarciu i w akwariach było dużo zgonów.

Byłem tam dzisiaj. Faktycznie wybór ryb jest dośc duży. Wybór akcesoriów nie powala ale dopiero otworzyli Trochę tam ciemno(chyba żeby cen nie bylo widac). Choc ceny ryb są takie jak wszędzie.Kilka fot: Najwieksze wrażenie robi baniak z tropheusami

Faktycznie robi wrażenie ale chciałbym zobaczyć jak przy tym akwarium są prowadzone prace porządkowe i jak to akwarium będzie dojrzewać i wyglądać później przy takiej ilości lamp HQI i zerowej roślinności

Byłe już w tym sklepie
akwa robią wrażenie faktycznie
ceny jednych większe innych mniejsze niż u mnie
a co do tego dużego to nie wiem jak oni to zrobili ale z zewnątrz nie widać środka (znaczy się sklepu)
są tam dwie szyby
a na noc z tego co wiem przednia jest zasłaniana

byłem w tym sklepie już nie jeden raz i dziś znów się wybieram Naprawdę sklep chyba jeden z największych w Wałbrzychu pod względem wyboru rybek w sumie sprzętu też mają Pracownicy tego sklepu w ogóle nie dbają o akwaria...ze zgonowane rybki wrzucają większym rybkom na pożarcie... lekko mnie to zraziło jak zobaczyłem ale okej głównie fajny sklepik do zwiedzania oglądania zastanawia mnie tylko czemu tyle zdycha tych rybek tam... aaa i te ludzie..pukający w akwaria czy wkładające palce do terrariów innych stworzeń

PS: Jeżeli ktoś z Wałbrzycha chciałby oddać jakieś roślinki bądź krewecie chętnie przyjmę lub chciałby pogadać na tematy akwarystyczne pozdrawiam.

Wybór ryb robi wrażenie jak i cała reszta. A że ryby padają to podobno bez kwarantanny są. Nakarmią nimi większe i oszczędności są. Pare ładnych tysi trzeba co miesiąc zapłacic. Więc nie ma się co dziwic że jest jak jest. A ludzie łapy wszędzie wsadzają bo ciekawi są. Pewna babeczka łapą jeżdżąc po szybie największego akwa z tropheusami zapytała (nie wiem kogo może mnie bo najbliżej stałem ) : czy to morskie są??? Odpowiedziałem że nie - że to z Afryki są. A Ona : takie ładne , niemożliwe

wczoraj byłem to do dużego zbiornika na wystawie ten co ma 6 tyś litrów włożyli jakieś tam roślninki specjalnie nie wiem co to było jakaś trawka a ludzi że palca nie szło włożyć

Byłam tam jakieś dwa tygodnie temu. Sklep robi wrażenie, to prawda. Ludzi dużo. Jeśli chodzi o wybór ryb, to w porównaniu z zoologicznymi ze Świdnicy, jest naprawdę duży. Ceny przystępne. Kupiłam tam mojego ukochanego teleskopa - rybka zdrowa, bezproblemowa.Ceny roślin sporo większe niż w Świdnicy, ale też większy wybór. Pomoru rybek nie widziałam, natomiast martwi mnie to co pisaliście o braku kwarantanny. Chociaż z drugiej strony nie chce mi się wierzyć, że np w przypadku zoologicznym w Świdnicy, kwarantanna jest przeprowadzana.

Sklep na pasażu tesco w świdnicy robi kwarantanny a co do wałbrzycha to z dziesięciu danio zostało jedno

Rysikiem po ścianie

A no proszę własnie z niego wróciłam

kupiłem tam ostatnio krewetki i została jedna eh...

Byłem tam dziś.
Powierzchnia faktycznie robi wrażenie, ale...na środku stoi akwa z pielęgnicami a tam przyduszone pawice, arrowana i kilka innych jakaś masakra. Przy akwariach karteczki z nazwami tego co chyba było wcześniej. Ogólnie duże akwa fajne poza tym nic specjalego

Byłem wczoraj. W tym dużym akwa poza tropheusami zobaczyłem 2 chyba gibicepsy. To normalne? A zatrudnili tam kolege mojego kolegi , który jest podobno specem w dziedzinie akwarystyki.

Znaczy tylko jedno ... poza kamykiem i piaskiem nie warto tam nic brać??.. a tak ładnie tam... tak dzieci ładnie krzyczą jak ciemność widzą

Nie wiem czy ładnie bo to kwestia co komu się podoba. Sklep pieknie się zapowiadał ale idą pod klienta,który zaczyna i wszystko ''łyknie'' Ja przechodząc wczoraj nawet nie wlazłem do środka. Może do tej 6000l dadzą rekina jakiegoś żeby tropheusy się w ławicę zebrały

Chodziło mi o zewnętrzną "gablotę" i teksty wypowiadane przed nią:)
Póki co nie miałem się jak do nich zrazić (po za przemiałem - no ale jak to właściciel powiedział ostatnio... "Panie, ja tu sklep prowadzę...")...

No właśnie. Czynsz chyba spory,płace,zus,itp. Dobrze właściciel powiedział że sklep prowadzi

Byłem tam dzisiaj żeby dokupic microrasbore brigittae(bo nigdzie indziej nie można jej dostac) ale wyszedłem z pustymi rękami, mimo że na jednym z akwa. był napis: ''rasbora brygidy''. Moim zdaniem to to samo tylko nazwa spolszczona ale ryby w tym szkle nie przypominały nawet owej rybki. Byc może się mylę z tymi nazwami choc nie sądzę. Sprzedawca powiedział że to jest to samo No i wyszedłem. Rośliny do sprzedania coraz marniejsze i moim zdaniem b.drogie.Wybór ryb nadal spory ale sklep chyba najdroższy w naszym regionie.

Jeśli chodzi o ceny roślin sprzed jakieś 3 miesięcy, to były porównywalne z cenami z zoologicznych w Świdnicy.

18zł za koszyczek marnoty

korzon napisał(a):18zł za koszyczek marnoty

No to podwyższyli cenę, bo pamiętam jak badyle u nich były po 11 zł

po 11 to byly jesze ladne prawie wszystko marnieje:pozolkle liscie itp. po 18 to ja kiedys cwierc wiadra dawalem ladnych wybarionych zdrowych

Z tą kwarantanną to ponoć prawda , dużo ludzi się żali że rybki im padają od nich,mi też z 5 otosków został tylko 1 Cenowo sklep bardzo drogi,np. amandy mieli po 5,5zł a w sklepie na piaskowej gość ma po 2zł nie mówiąc już o cenach roślin:shock: zresztą smuklenie załatwiają mi już drugi miesiąc i coś załatwić nie mogą

Może i ja coś powiem. Sklep na 1 rzut oka wydaje się fajny - no bo taki nowoczesny i pełno akwarii. Ale już za drugim rzutem - kiszka. Podmianki wody to jakaś groteska. I nie chodzi o to ze z kranu, nieodstana - bo i ja tak robię - ale na tak małe akwarium - chodzi o jedno z tych handlowych to np. woda lana lodowata. Skąd wiem ? Bo sobie dotknąłem tej wody jak się lala z węza. Wiec to po 1. Niby wybór ryb jest - ale fakt faktem jakieś takie chorowite. O roślinach się nie wypowiem i o ich cenach - bo szkoda slow. Nie dość ze drogie - niektóre były po ponad 20 zl. To liście zgniłe i z niedoborami. Moim zdaniem - jak któryś sklep chce handlować roślinkami - to po 1 powinien mieć do tego oddzielne - wielkie akwarium - i tam trzymać rośliny w odpowiednim świetle, a po drugie to oczywiście odpowiednio to akwarium nawozić - żeby nie było oznak niedoborów mineralnych ani żadnych skaz. No ale to już chyba wyższa szkolą jazdy - dlatego - ten sklep przy sklepie w Krakowie ,,roślinach akwariowych,, Pana Baszuckiego i reszty - oraz NA w lodzi Pana Peczka - to kiszka i chała jak nic. Pozdrawiam - ps Victus proszę nie poszukuj żadnych ortografów

Tak tylko 30 błędów. Proszę powiedz mi która przeglądarka nie ma słownika, bo strasznie jestem ciekaw.
Serqu

czy dostanę w Gekonie jakieś fajne korzenie gałęziaste ? w normalnej cenie do 40 zł ? czekam na szybką odpowiedź ?

w normalnej cenie nic tam nie można dostać

Z tego co ostatnio widziałem to nie ma. Są ładne korzenie gałęziaste, w fajnej cenie w sklepie Real na pasażu, FRANKI ZOO . Miał nie dawno dostawę.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Ja nie polecam sklepu. Zamawiali dla mnie ryby,cena 80 zł/szt. W piątek dostaje info żebym się organizował i uwijał że sprzedażą swoich paletek bo nowe ryby będę musiał odebrać do czwartku bo oni nie będą mogli trzymać ich na sklepie bo mają zamówienia następne duże, że droga ryba to trzeba się decydować i inne bla bla. Dobra ok , ryby sprzedałem momentalnie, w sobotę już poszły do innego gościa ale z ceny musiałem zejść bo czasu nie ma. Ale trudno. Pisze do nich że ryby sprzedałem i biorę od nich i umawiamy się na środę.Więc niedzielę i poniedziałek czas poświęcony akwarium, nowe korzenie, zmiana aranżu,czyszczenie filtrów, kombinacje z oświetleniem. Gotowe. Dziś wtorek, jutro jadę po ryby. A tu wiadomość że ryby podrożały o 15 zł co przy 10szt. daje nie mało bo 150zł. Chyba ich poebao. Nie dość że sami naciskali żebym się organizował i sprzedał ryby gdzie już byłem stratny to jeszcze chcą dzień przed odbiorem 150 zł więcej. No profesjonalne podejście do klienta. Nie mówiąc już że do dziś nie mogłem się doprosić fotki ryb ani informacji skąd odłów bo o taką prosiłem. Kiedyś mi załatwiali smuklenie i też kilka miesięcy ciszy. Moja noga już tam nie postanie.

Też mnie jakoś tam nie ciągnie. Powierzchnia wg mnie ogromna ale niewykorzystana w 100%.
Ceny... choć kiedyś udało mi się kupić kilka red moor dość tanio. Obsługa ok ale czasem sprzedawcy (niektórzy ) nie mają pojęcia o niczym, jakby pierwszy raz mieli styczność z akwarystyka. Nie chodzę tam a szkoda.

Na szczęście są inne profesjonalne sklepy i dostawcy