Na pierwotniaki, w przeciwieństwie do zielenic, ciężko jest znaleźć "cudowną" metodę. Możesz zastosować lampy UV, wywar z kory dębu, zielonej herbaty lub z liści i łupin kasztanowca (akurat zaczyna się sezon;)), albo chemię. Ale to ostatnie to już nie moja działka; jestem "antyfanatyczką" lania chemii. Oczywiście przed każdym z takich zabiegów należy wyłowić ryby.
Każda z tych metod ma swoje wady i zalety:
- UV - cena. Trzy lata temu dałam za lampkę 150zł. Ale może teraz jest taniej. Ważne: nie trzeba po tym sprzątać, podmieniać wody, nic.
- Kasztanowiec, herbatki - najzwyklejsza trutka, tylko naturalnego pochodzenia. Zanim wpuścisz ryby, wypadało by zrobić kilka podmian. Poza tym ich skuteczność pozostaje wg mnie w strefie spekulacji. Choć muszę przyznać, chore gardziołko płuczę "herbatką" z dębu i działa.
- Chemia. J.w., a poza tym nie znam się, lecz słyszałam, że rośliny znoszą ją gorzej od herbatek. Ale nie daję gwarancji, że tak jest.
- Sól. Chyba wszyscy wiemy co i jak.
Trochę wycinków z sieci:
Kasztanowiec:
"Wyciągi z pędów i kory kasztanowca działają ściągająco, przeciwzapalnie, antyseptycznie, przeciwobrzękowo, przeciwwysiękowo, przeciwbiegunkowo, silnie żółciotwórczo i żółciopędnie, pobudzająco na wydzielanie soku żołądkowego, odkażająco i pobudzająco na gojenie ran, owrzodzeń, oparzeń, wyprysków." -
http://rozanski.li/?p=156"Działanie: roślina działa przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie, rozkurczająco, przeciwkrwotocznie, uszczelnia naczynia krwionośne.", "Kasztanowce to rośliny trujące. Owoce zawierają związki z grupy saponin, powodujące hemolizę czerwonych krwinek." - Wiki. Z jednej strony: działanie antyseptyczne. Z drugiej: z moją wiedzą nie jestem w stanie uzasadnić jego działania. Pierwotniaki beztlenowe nie posiadają wśród swoich płynów ustrojowych hemoglobiny, tak myślę.
UV:
http://www.chwastyakwariowe.pl/dyskusje ... 38955.html - Co prawda inne forum, ale mają magistra botanika. Facet wie więcej ode mnie, a wklejać pod swoim nickiem skopiowanej cudzej wiedzy nie wypada.
Dzisiaj średnio mam czas, ale postaram się wrzucić jutro trochę więcej, może Ty też się rozejrzysz. No i musisz uzbroić się w cierpliwość...