Od dawna po głowie chodził mi pomysł nad zmianą fauny w akwarium. Była to trudna decyzja, ale postanowiłem spróbować szczęścia z krewetkami. Póki co walka jest ostra i nie obchodzi się bez strat w stadzie. Jednak po tylu latach posiadania ryb w tym akwarium nie poddam się tak łatwo i mam nadzieję na poprawę. Generalnie cała aranżacja nie jest jeszcze dokończona, ponieważ moje aspiracje wyprzedzają nieco moje dochody....

Troszkę o sprzęcie:
Filtracja: Unimax 500 + Eheim 2228
Oświetlenie: Naświetlacz LED 30watt o barwie 6500K.+ chłodzenie (więcej info tutaj: >KLIK<)
Ogrzewanie: Brak
Podłoże: Obecnie nie ma, ale jak tylko fundusze pozwolą będzie czarny drobny piasek "Argusa"
Nawożenie: Brak
Fauna: C. cf. cantonensis (Crystal Black/ Red) różnej gradacji
Flora: Głównie mchy (Peacock, Crepping, Christmass, Milimeter, Phoenix, Taiwan, China?), Mini pelia, Anubias Petitte, Anubias Nana. Za kilka dni dojdzie też długo oczekiwany Bolbitis Heudelotti, który będzie zaszczepiony po lewej (pustej) stronie zbiornika.
Parametry wody:
Temp. wody 24-25*C
PH= 6.6-6.8
KH= 0-2
GH= 8-10
Start zbiornika w dniu 12.04.2013
Jedyne zdjęcie jakie mi się uchowało jest zrobione w dzień i to telefonem komórkowym) Sorki za jakość.

28.05.2013

14.06.2013

Tak to wygląda na dzień dzisiejszy. Trochę się pospieszyłem z wklejeniem tematu, bo w sumie nie ma jeszcze za bardzo czego pokazywać. Całość mojego zamysłu przy takim tempie wzrostu roślin powinna nastąpić za kilka miesięcy.
Może póki jest jak jest to macie jakieś sugestie/ rady?
Pozdrawiam
Andrzej L.