160l by miało 100cm dlugosci, wiec nie bardzo i tak pewnie mama mnie pogoni z tym 128
. Kiedys jak będe miec własne mieszkanie to pewnie bedzie i ze 200l
Mi chodzi by nie było wysokie tylko dlugie wiec dlatego 160 odpada bo za wielkie. Chociaz mate po akwa i tlo kupilam juz pod setke, bo tak byc mialo, ale jak zaczelam mierzyc to cale biurko by mi zajelo, wiec do mojego pokoju slabo by takie wielkie pasowalo. I tak szafkę muszę specjalną tez kupic, by nagle mi sie nie zawalilo (aktualne 54 stoi na meblach ale nie wiem jak dlugo wytrzymaja) A ze mam miec malowanie pokoju to i moze nowe meble by byly, wtedy musialabym miec wbudowane biurko w meblach na laptopa, a na miejscu biurka z lapkiem pojdzie szafka na akwarium
A jeszcze takie pytanie mam, bo pokój mam od strony gdzie jest więcej słońca, akwarium by stało pod ścianą na przeciw okna(słońce tu nie dochodzi ale ogólnie jest jasno) Nie zarosłoby mi zaraz glonami?
Edit: Trochę aktualizacji ;P
Od góry niezbyt ładnie
Jaja amuplarii są co kilka dni (muszę ściągać, raz mi sie plaga zrobiła a w zoologicznym niechętnie przyjeli, znajomi tez nie chcieli a mówili ze wezmą..)
Zbrojniś na nowym korzonku
Rozdętka i jej lustrzane odbicie ;P
słonik Ampularia
musiało być z lampą bo bez nie było nic widać
zatoczek
całe akwarium z drugim korzonkiem, po zmianie ( nie wkładałam go wczesniej bo już czekał na nowe akwa, ale sie skusiłam i zbrojniki zadowolone, ciągle na nim siedzą, albo na kamyczkach na nim, nie chciał zbytnio tonąć więc stąd na nim kamole)
stary korzonek:
i ten nowy, ale zabienica go troche zasłania, a na dole fajnie wygląda ;P
Ogólnie za dużo mam zabienic itp. ale w sumie zbrojniki zadowolone