Tak, zdecydowałam się na leda ale zwykłego nie plant (mogłam w sumie wziąć plan ale nie wiedziałam jakiego efektu się spodziewać) i powiem że jestem zadowolona
- po pierwsze nie razi po oczach co jest dużym plusem dla mnie bo kostkę mam na wysokości łóżka
- po drugie tak jak pisałeś światło pada punktowo
- po trzecie wydaje mi się że jest mniej glonów i szczególnie fajnie hydrokotolka rośnie
- po czwarte czy światło jest lepsze od świetlówki to ciężko wizualnie to stwierdzić bo świecą w podobnej barwie ale do zdjęcia lepiej wychodzą przy ledzie

Ogólnie to podoba mi się ten zamiennik i nie żałuję wydanych pieniędzy na niego. Miałeś rację że pasuje jako zmiennik.
-- 30 mar 2015, o 19:45 --
Kilka dni temu z niewiadomych mi powodów całkowicie zniknęła Pani raczkowa..... przeszukałam całą kostkę i nigdzie nie znalazłam nawet jej fragmentu..... przeszukałam pokój i też nic..... rozpłynęła się w wodzie....
Więc kostka stoi "pusta" nie licząc krewetek kundelków, świderków i helenek.....
Ponieważ jakiś czas temu r4ll "zaraził" mnie krabem vampirem to zastanawiam się nad zrobieniem dla niego domku....
Oglądam i szukam jak inni mają porobione kosteczki i co w nich trzymają i na razie sama nie wiem hehehe ...
Jeszcze myślałam żeby (po przemeblowaniu) posadzić na całym dnie trawnik i tylko kilka kamyków i korzeń ale nie wiem jakie zwierzątka wtedy trzymać....
Może ktoś doradzi coś swojego? i/lub nasunie jakiś ciekawy pomysł .....
