Mimo że Marcin już udzielił odpowiedzi to również swoje 3 grosze dorzucę
1) Jeśli chodzi o shrimp set 30.
Filtr jest wystarczająco dobry, sam używam takich filtrów w 40litrowych bańkach. Jedyne co musisz zmienić, to gąbka - oryginalna z tego zestawu w ogóle się nie nadaje - koniecznie musiałbyś zakupić jakąś większą o jak najdrobniejszych oczkach.
Grzałka... Ponoć lipna... Ale jeśli w pomieszczeniu w którym będziesz trzymał szkiełko, będzie stała temperatura 20-23 stopnie, grzałka całkowicie niepotrzebna - zwolnisz miejsce
Lampka - polecam. Dobra, wystarczająca jak na 30 litrów.
Akwarium... I tutaj jest jak dla mnie największy minus. Fajnie że ma narożniki dolne i górne i szkło pokrywkowe. Ale to jedyny plus... Sylikon w tych zestawach jest byle jak nałożony, dużo nadlewów. Firmie aquael chyba nie opłacało się marnować kilkadziesiąt sekund pracownika na ściągnięcie nadmiaru - wolą pójść na ilość wykonania niż jakość baniaczka - może to i ma sens, dużo tych setów sprzedają, bo i cena niska. Ale ja osobiście nie skuszę się na ten zestaw
Lepiej skompletuj tak jak Marcin mówi sam - może niewiele taniej wyjdzie, ale estetyczniej i bardziej fachowe akwarium będzie.
2) Co do manado - nigdy nie używałem. W każdym bądź razie nie jest dedykowane krewetkom... Z tego co gdzieś tam czytałem, ponoć lubi podnosić GH wody. Jeśli to będzie podniesienie i trzymanie na równym poziomie, to nie ma tragedii, gorzej jeśli powoduje ono skoki GH - krewetki nie trawią skoków parametrów...
Na Twoim miejscu odpuściłbym sobie te manado - lepiej daj komuś w prezencie lub zachowaj na kolejny baniak.
Podłoże zależne jest od krewetek jakie trzymasz. Jeśli decydujesz się na krewetki Caridina - musisz zainwestować w podłoże aktywne. Jeśli neocaridina - oszczędzisz na podłożu (i nie tylko) i wrzucasz najzwyklejszy żwirek kwarcowy.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o manado i czy się nadaje poszukaj tu:
http://krewetki.org/forum/search.php?keywords=manado&sid=95b73900cb47c7134e9590b87b7eff8d.
3) Co do roślinek - to tak jak pisze Marcin. Jeśli chcesz częściej widywać krewetki i obserwować je i ich zachowania - jak najmniej zakrywaj podłoże. Wtedy wrzucasz korzonek, lignit lub kamień i obsadzasz mchem, microsorium lub anubiasem. Kamyki lubią podnosić PH, korzonki i lignity obniżać - więc decydując się na neocaridinę - wsadzasz kamyczki jakieś (mały korzonek też może być), a gdy na caridinę - korzonek i lignit wskazany, staraj się unikać skałek
Druga opcja, to mocno i ładnie zarośnięte roślinkami akwarium - mniej będziesz widywał krewetki, lecz będzie ładniejszą ozdobą pomieszczenia
4) Tak jak wcześniej wspomniałem, są dwie popularne rodziny krewetek akwariowych (są jeszcze paracaridiny itd, ale za to się nie bierzemy). Caridiny i neocaridiny. Przyjęło się ze neo są łatwiejsze w hodowli, ale według mnie nieprawda - po prostu mniej trzeba przy nich robić, ale umieralność zależy od tego jaki ma zapał hodowca.
Ogólnie wygląda to tak - neocaridiny nie wymagają wody z filtra RO, może być, a nawet zalecana jest woda z kranu. Tak samo z podłożem - zwykły piasek lub żwirek kwarcowy. I krewecie te powinny już dać radę w takim środowisku (zapewnij im tylko odpowiednie parametry wody i jest ok).
Jeśli chodzi o caridiny, to woda musi być z filtra RO i uzdatniona odpowiednimi preparatami, aby ustawić GH na odpowiednim poziomie i zmineralizować wodę (filtr RO usuwa minerały razem ze szkodliwymi czynnikami). Dodatkowo dochodzi podłoże które stabilizuje parametry wody... Są to aktywne podłoża przeznaczone dla krewetek (benibachi, BWS, Environment, Shirakura itd...). Koszta utrzymania Caridin są więc zdecydowanie dużo większe.
Wiem, że niektórzy trzymają Caridiny na zwykłym podłożu i wodzie z kranu, ale jest to zdecydowanie bardziej ryzykowne hodowanie i raczej nie będą się tak cieszyli z sukcesów, jak Ci co prowadzą akwaria według wymagań Caridiny
Jeśli chcesz wystartować niskobudżetowo i mniej zaryzykować - kup Neocaridina. Jeśli możesz sobie pozwolić na większe wydatki, masz czas poczytać na temat hodowania krewetek i masz chęci - możesz spróbować z Caridina - nie taki diabeł straszny jak go malują
Co do jednego zdania Marcina się nie zgodzę - "Natomiast nie są na pewno tak ładne jak krewety u chłopaków z linków powyżej"... Neocaridina również mają przepięknych przedstawicieli - chociażby pięknie wybarwione czerwone sakury, blue velvet, carbon rili, yellow z pasem... Spokojnie mogą się równać z najładniejszymi taiwanami czy też TaiTiBee (Caridiny)...
Jeśli zdecydujesz się na Neocaridiny, wyszukaj sobie jakiś ładny jeden gatunek i popytaj na forach czy nie ma ktoś na sprzedaż.
Jeśli jednak chcesz zainwestować więcej kasy w Caridiny - mogę na start zbiornika dać Ci wody z podmianki (około 20litrów). A i na start jakąś promocję krewetkową zrobić