W najbliższej przyszłości mam zamiar założyć nowy zbiorniczek w tym oto miejscu
A więc chciałbym zasięgnąć waszej porady,do kogo się zwrócić aby mi takowe szkiełko wykonał na wymiar.
Wymiary są dość nietypowe jak na akwarium, bo blat to: 130/34.5cm,akwarium myślę jednak 110cm a wysokość 45cm max.
Znalazłem w internecie producenta szkiełek w opti,koszt według jego kalkulatora to ponad 900 złotówek:(
I tu pytanie do Was czy taki zbiornik można wykonać taniej? Jeżeli nie, to będę musiał zadowolić się mało efektownym float,
a chciałem założyć akwarium przelotowe i nie wiem czy float mi nie zepsuje efektu końcowego.

Cena raczej przeciętna. Jeżeli jesteś zdecydowany na szkło OW to dokładnie sprawdź jakość szlifów jakie wykonuje dana firma, bo ja już z własnego doświadczenia wiem jakie buble robią z tak drogiego szkła. Poszukaj na necie Przemka Wieczorka, on robi bardzo dobre szkła w rozsądnych pieniążkach.
Pozdrawiam

Sprawdź tu: http://opti24.pl/.
Zadzwoń i się dogadaj się, jest możliwość negocjacji ceny.
Co do jakości się nie wypowiem, bo tylko rozpytywałem się o ceny, ale zawsze możesz podjechać i zobaczyć. Jak będzie lipa to nie kupisz.
Jeśli miałbyś kupować ze szkła 8 mm to weź float bo różnica jest niezauważalna.
Najwyżej niech Ci skleją bezbarwnym silikonem. Chociaż weź pod uwagę że jak ci w rogi wejdą glony to będzie to wyglądać masakrycznie.

Masz rację z tymi glonami, że może to źle wyglądać... Nawet nie pomyślałem o takiej ewentualności.
Czy to możliwe, ze gloniska wcisną się pomiędzy silikon, a szkło? Bo chyba o tym pisałeś?

Dzięki za porady ale chyba jednak zostanę przy wersji float bo myślę że 8mm to minimum przy takim rozmiarze, a skoro Serqu twierdzi, że w wyglądzie różnicy wielkiej nie ma, to w cenie jednak jest ogromna.
Jeszcze raz dziękuję za pomoc w dylemacie.
Pozdrawiam

Podjedź gdzieś do sklepu i zobacz jaka będzie różnica w szkle. Tylko patrz w prosto na szybę a nie na ranty, bo tak sprzedawcy najczęściej zachwalają.
Przy normalnym użytkowaniu będziesz patrzył przez szybę co się dzieje w akwarium a nie na ranty.
Moje ranty są zrobione tragicznie, są zaokrąglone i co z tego, jeszcze chyba nikt na nie nie spojrzał.
Na twoim miejscu podjechałbym gdzieś i porównał. Ja nie jestem alfą i omegą i nie wiem wszystkiego najlepiej.
Dużo czytam i wielu rzeczy próbuję, ale jeszcze wiele nauki przede mną.
Żeby ci to najlepiej zobrazować to jeszcze 1,5 - 2 lata temu nie miałem pojęcia co oznaczają słowa float, optiwhite czy EI.
Byłem całkowicie zielony.

Andrzeju nie widziałem samych glonisk, ale widziałem podrapane miejsca po nich.
Wiele osób o tym pisało i od wielu słyszałem, więc wolę chuchać na zimne szczególnie jak mam wydać tyle kasy.

Masz słuszną rację.

Potwierdzam. Mam OW i bezbarwny sylikon i pozostałości po twardych zielenicach i okrzemkach "z kiedyś" niezbyt estetycznie wyglądają i cięęężko je usunąć z sylikonu.