Witam. Otóż głowię się by odszukać idealny sposób na przycinanie mchu jakim jest christmas moss aby jego przycięte resztki nie unosiły się w toni wodnej po całym akwarium. U mnie w akwarium rośnie jak oszalały i przyszedł czas na uporządkowanie go aby doświetlić dno. Ostatnim razem gdy próbowałem go przycinać robiłem to przy podmianie i wężem którym odmulam dno wyłapywałem resztki. Szło mi bardzo opornie i nie spostrzegłem się gdy wody ubyło jakieś 40% a dna nawet nie zacząłem odmulać. Akwarium 288L roślinno-towarzyskie. (Korzeń porośnięty christmas mossem zajmuje jakieś 2/5 akwarium)
Może Wy drodzy akwa maniacy macie jakieś sprawdzone sposoby na przycinanie mchów.
Na koniec dodam że nie mam zbytniej możliwości wyjęcia - ostrzyżenia i włożenia korzenia z powrotem do wody bo przy tej czynności musiałbym wyrwać kilka roślin :/