Cześć!

Jestem Bartek i zacznę od postu z prośbą o pomoc
Chciałem mieć akwarium z dużą ilością roślin, i problem mam taki, że część roślin, szczególnie czerwonolistnych, ginie. (A niektóre zielone radzą sobie całkiem nieźle.) Poza tym jest też trochę glonów.

Opiszę akwarium wg schematu:
1. Założyłem je ok. 20 grudnia 2014.
2. Wodę podmieniam ok. 20% raz na tydzień. Parametry wody w akwarium: pH 7.8, GH 20, KH 10, PO4 0-0.1mg/l (?), NO3 20mg/l.
3. Używałem trochę węgla w płynie, ok. 5 ml na raz na zaglonione rośliny.
4. Problem jest z obumieraniem roślin o czerwonych liściach i do pewnego stopnia też z glonami nitkowatymi.
5. Zbiornik standardowe 112l, 80x35x40.
6. Oświetlenie - 2x T8 18W plus lampa led 5730 70cm 6000K, teoretycznie 1600 lm, ale nie wiem ile w tym prawdy. Włączone 11-12h.
7. Nie używam lampy UV.
8. Sprzątam dno odmulaczem przy okazji podmiany wody, na bieżąco wywalam pływające liście, obcinam też najbardziej zaglonione.
9. Temp ok. 24 stopni.
10, 11. Nie używałem nawozów ani CO2.
12. Obsada: 3x danio czerwone, 5x neon Innessa, 3x brzanka sumatrzańska, 2x gurami mozaikowy, 1x glonojad, jakieś ślimaki nie wiadomo skąd.
13. Rośliny mam praktycznie wszędzie.
14. 18kg żwirku rzecznego i pod spodem 5l jbl aquabasis plus.
15. Filtr zewnętrzny kubełkowy z włókniną i jakby ceramicznymi koralikami. (Nie pamiętam dokładnie).
16. Ryby karmię 0-3 razy dziennie płatkami.

Jak dla mnie, wygląda to na brak mikroelementów. Jak piszesz nie używasz nawozów i w tym może być problem. JBL aquabasis samo bez wspomagaczy do wody nie wydoli.

Rośliny czerwone potrzebują żelaza, a jeszcze lepiej CO2, ja mam alternatere i uwierz, bez nawozów ciężko było, jednak gdy już zacząłem nawozić ruszyła, i to całkiem nieźle, a jak dołożyłem CO2 to po prostu wystrzeliła w górę. Nitki masz prawdopodobnie przez silny prąd wody, najlepiej wrzuć zdjęcie całego akwarium

Dziękuję za rady. Mikro zacząłem już dodawać, bo tak się składa, że sobie zamówiłem, ale nie dodawałem bo się glony pojawiły.

Prąd wody rzeczywiście jest, z filtra, nie wiem, co można zrobić z tą rurą wylotową. Próbowałem różnych ustawień ale zawsze jest pod jakimś względem źle. Zdjęcie trochę nieaktualne, teraz rośliny są w gorszym stanie:

Pierwsze, nie wiem ile światła dają te ledy, ale samych świetlówek masz trochę mało jak na 112l bo wychodzi coś koło 0,3 a to zdecydowanie za mało jak na taki litraż, poszukaj zestawów doświetlających jak byś dołożył jeszcze jedną 18w to już było by lepiej. CO2 możesz z powodzeniem podawać z bimbrowni przez kostkę lipową, bardzo mały koszt, ewentualnie są jednorazowe butle z CO2 w butlach jak aerozole razem z dzwonem. Co do deszczownicy, żeby był łagodniejszy prąd, najłatwiej jest po prostu delikatnie i stopniowo rozwiercić dziurki sam tak robiłem, sprawdza się w 100%

-- 8 lut 2015, o 23:59 --

A jeszcze tak co do ogółu to naklej sobie tło, niebieskie, czarne... dużo lepiej będzie wyglądać i zasłoni kable

Dzięki zimx! Co do CO2, to się trochę orientowałem, ale jakoś zbyt skomplikowane mi się to wydało. Może niedługo zrobię następne podejście.
Te ledy są dość jasne, może nie tak jak 2 świetlówki, ale jak jedna na pewno. Mam 2 dodatkowe taśmy led na boki, ale musze je jeszcze zamontować i myślę, że wtedy będzie już dość jasno. Teraz po bokach trochę ciemnica.

Czemu zbyt skomplikowane? Dwie duże butelki, ze 2m wężyka, w jednej zacier, w drugiej woda jako filtr i po zawodach, pooglądaj na YT, np. mokre łapska, on fajnie ma wytłumaczone jak robić bimbrownie. Ja też przez jakiś czas miałem bimbrownie, nic skomplikowanego. Tylko jak już będziesz brał butelki to najlepiej z coli, pepsi, mirindy, fanty albo innych takich "firmowych" gazowanych, bo jak wziąłem z wody mineralnej to nakrętka nie wytrzymała

najlepiej z 5 litrowej butli po wodzie mineralnej, na dłużej starcza

Naoglądałem się, rzeczywiście nie taki diabeł straszny, choć jedna rzecz mnie dziwi. Wszyscy ładują całe wyprodukowane CO2 do akwarium. Czyli założenie jest takie, że taka bimbrownia nie wyprodukuje za dużo CO2 i nie podusi ryb?

Jeszcze a propos glonów, czy ma sens zaciemnienie akwarium na 3 dni? Czy mi od tego rośliny padną? Akurat niebawem wyjeżdżam na 3 dni i się zastanawiam, czy kupić wyłącznik czasowy, żeby sterować oświetleniem, czy może raczej skorzystać z okazji i zrobić zaciemnienie.

Owszem może wydusić ryby i jak najbardziej to robi niestety.
Bimbrownia jest mało stabilna, zależna od temperatury otoczenia, nie można jej wyłączyć itp.
Trzrba z nią bardzo uważać, łatwiejsza do opanowania jest cytrynownia, ale z kolei trudniejsza w konstrukcji.

Żeby ustabilizować bimbrownie wystarczy dodać sody oczyszczonej, reakcja jest stabilniejsza, spokojniejsza.

Ja bym poszedl w strone LT. Zrobić restart w sobotę. Wywalic wszystko, Wode i rybki spuscic do beczki. Kupic, przyjac dużą porcję roślin


Slavio

E nie, nie będę robił na razie restartu, chcę powalczyć