Zamienię moczarkę i dwa kłęby mchu na czekoladę milka. Mam też parę zbędnych sadzonek zwartki na pierwszy/ drugi plan i sadzonki żabienicy, jakby ktoś reflektował.
Oddam też za darmo pędy mięty kubańskiej. Ukorzenione w większości. Do posadzenia w doniczce i konsumowania np. z herbatą .
Im szybsza decyzja, tym rośliny będą w lepszej kondycji.
Telefon podaję na PW.
PS: Mam ślimaki, jakiś wypławek też się może napatoczyć. Na roślinach mogą miejscami występować glony.
Edycja: Ogłoszenie nieaktualne. Mam nadzieję, że roślinki będą ładnie rosły w nowych domkach .

-- 7 czerwca 2016, o 21:01 --

Znów aktualne: do wydania wielki kłąb mchu (~ 2 l) stringy i jakiegoś innego - tego drugiego jest więcej. Moczarki trochę też jest, ale nie wszystkie łodygi są w dobrym stanie.
W roślinach jest dużo świderków, możliwe śladowe ilości innych ślimaków oraz wypławków. Jakieś krewetki też się mogą pojawić.
W ramach walki ze słodyczomanią, ceną za roślinki jest dobrowolna wpłata dowolnej kwoty na konto Caritasu.
Odbiór na Biskupinie. Mech jest już w pojemniku z wodą na parapecie, więc im szybciej się zdecydujesz, tym mech będzie w lepszej kondycji .

------

Znów aktualne: do wydania moczarka kanadyjska i argentyńska, nadwódka trójkwiatowa (u mnie pływająca w toni), trochę różdżycy i mchów: creeping, java/ taiwan, stringy. Spokojnie dla dwóch-trzech osób wystarczy.
Oddam też jednego kiryska pigmejka oraz świderki w dużych ilościach .

akurat w Gliwicach jestem do piątku więc nie mam jak bo chętnie bym coś na pierwszy plan przygarną i może troche mchu :/

Z roślinek jest do wydania tylko moczarka i mech, zwartki ostatnio gorzej rosną i nie robiłam przycinki.
Może ktoś akurat potrzebuje dużo substratu do wytarcia swoich kąsaczy lub brzanek, gdyż wolałabym mchu nie rozdzielać tylko pozbyć się na raz całości.

A wysyłasz chętny na meszek jestem

Wysyłkę mogę rozważyć, najpierw jednak czekam na konkretną deklarację od osoby, która pierwsza pytała o rośliny.

PS: Będę wdzięczna za stosowanie znaków interpunkcyjnych, to ułatwia zrozumienie przekazu.

Hej!

Co do mojej deklaracji na mech, to całości nie przygarnę, więc jeśli ktoś inny jest chętny, to oddaj (mógłbym po około 0,5l - 1l obu przygarnąc maksymalnie). Mam już trochę mchów, ale jeszcze jakieś ciekawe gatunki chętnie przygarnę, tyle, że nie w takiej ilości poprostu

Cześć i czołem,

Agnieszka była pierwsza i to ją miałam na myśli . Będę przycinać mchy w krewetkarium, ale to może w przyszłym tygodniu, to się wtedy odezwę. Tymczasem Agnieszka bierze wszystko.

-- 17 września 2016, o 12:27 --

Rośliny znów aktualne - edycja w pierwszym poście.