[
Moderator: Grupa DFA
Wielu początkujących nawet nie wie że to konieczność a większość po prostu olewa tą czynność nie robiąc podmian regularnie z różnych przyczyn.
W trakcie dojrzewania akwarium nie ma potrzeby podmieniania wody, są różne szkoły, jedni zalecają podmiany ale, to szkodliwy zabieg moim zdaniem bo pozbywamy się części rozwijających się bakterii de/nitryfikacyjnych.
W takich litrażach przy starszych zbiornikach zaleca się podmieniać wodę raz na dwa tygodnie 30 % przy mniejszej ilości ryb w akwarium, od ilości ryb i wydajności filtracji zależy głównie częstotliwość podmian.
(...)
W większych akwariach, szczególnie ze słabym oświetleniem, mało wymagającą florą i fauną np. 200l- wzwyż można spokojnie zapomnieć o tygodniowych podmianach gdyż roślinność również działa jak swego rodzaju naturalny filtr, im jest roślin więcej tym lepiej.
Serqu napisał(a):Zgodzę się z tym że podmiany są potrzebne (wiem ze na forum jest paru wariatów którzy tylko uzupełniają to co odparuje ale to już wyższa szkoła jazdy, skupmy się wiec na przeciętniakach ) moim zdaniem powinno się podmieniać co najmniej 30% wody tygodniowo.
Serqu napisał(a):Testy akwarystyczne są drogie, niedokładne i potrafią wskazać różne wartości przy paru pomiarach tej samej wody. Poza tym skala kolorów na testach jest dla faceta jakąś masakrą. U mnie wartości odczytywała żona.
Serqu napisał(a):Jeśli chodzi o podmiany wody w dojrzewającym akwarium to, moim zdaniem, w baniaku z jałowym podłożem (żwir, piasek, bazalt) są potrzebne dzięki temu usuwamy z wody trujący amoniak NH4 i związki NO2
Serqu napisał(a):Po tygodniu lub dwóch wpuszczamy początkową załogę czyszczącą czyli krewetki Amano i Red Cherry, po czterech tygodniach Otosy i jeśli
miroon napisał(a):Do podmian należy używać wody ze (...) studni.
Serqu napisał(a):Po tygodniu lub dwóch wpuszczamy początkową załogę czyszczącą czyli krewetki Amano i Red Cherry, po czterech tygodniach Otosy i jeśli nic złego się nie dzieje to w następnym tygodniu można powoli wpuszczać obsadę.
Zgodzę się że lepiej obsadę wpuszczać na raty. Proponuję zawsze najpierw mniejsze, a później większe ryby.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość