Witam serdecznie.
Może mój kącik nie jest wielki i daleki od marzeń (kilka regałów - taaa, to moje marzenia), ale daje mi strasznie dużo radości i jest odskocznią od rzeczywistości. I co najważniejsze - JEST MÓJ :D
Przynajmniej na razie - za miesiąc, może niecały, syn przychodzi na świat i od momentu gdy będzie kumaty, że krewetki nie chcą biszkoptów, będzie również jego - zapodam mu ...