miroon napisał(a):Podłoże żwirek 1-2mm ciemniejszy jak się da.
Precyzyjnym trza być

1-2mm to nie żwirek tylko piasek

Ale polecam jednak żwirek, czyli ciut grubsza granulacja.
Przyda się (...) penseta do sadzenia (...) test kropelkowy na no2, (...) uzdatniacz
Po co na start z akwarystyką penseta? Proste zielsko się sadzi ręką i jest to wystarczające narzędzie

Testy niepotrzebne, zwłaszcza ten na NO2 jest zbędny. Uzdatniacz to tez gadżet lubiany przez początkujących a zbędny przy odrobinie cierpliwości. Przecież i tak trzeba czekać z wpuszczeniem ryb aż azoty się unormują, a potem do podmian świeża woda bez uzdatniacza nie ma szans zaszkodzić rybom (chyba, że jakiś syf z kranu leci, ale wtedy raczej żaden uzdatniacz i tak nie pomoże).
ewuniaow, dużo zależy od tego ile środków chcesz poświęcić na spróbowanie akwarystyki. Ogólnie to kup akwarium proste z pokrywą, grzałkę jakąś 50W (wersja bardziej wypasiona: grzałkę niewielkich gabarytów), filtr wewnętrzny może byc chińszczyzna (mały filtr kubełkowy albo kaskada, ale wtedy trzeba ciąć pokrywę, czego przy ewentualnej odsprzedaży lepiej uniknąć), drobny żwir i tyle roślin ile uda Ci się pozbierać po forach, im więcej tym lepiej (wersja pro: kupić ile wlezie

roślin o małych wymaganiach). Do tego jakieś korzenie, kamienie, co Ci się tam podoba (zamków nie polecam, ale co kto lubi

Odpalić akwarium, wsypać trochę żarcia dla ryb i odczekać ze 3 tygodnie. W tym czasie sobie jakąś obsadę dobierzesz.
Aha, i uzbroić się w cierpliwość, przy akwarystyce niezbędna

I na przyszłość trzymać pokarm dla rybek z dala od dzieci. Lepiej ryb nie dokarmić niż przekarmić. Większość problemów na początku bierze się z przekarmiania ryb, które będą żebrać ile by nie dostały
