Andrzeju proszę oto fotki. Glonów Ci u mnie cała tęcza. Były krasnale, ale kąpiel roślin w kwasku cytrynowym pomogła, pytanie na jak długo.

Ostatnio wylazlo cos takiego


Na kamieniach mam cos takiego - po prawej niezaatakowany kamień




Polanie tego bezpośrednio węglem w płynie pomaga na jakiś tydzień i wraca.
Jeszcze na mchu była biała nitkowata wata ale usunąłem ją mechanicznie i teraz dobrej fotki resztek nie mam jak zrobić.


Leję makro od użytkownika hunter na etykiecie napisane ze zawiera azot, potas, fosfor i magnez. 1 naciśnięcie pompki dziennie (dawka dla malej ilosci roslin dla 150l wody - zakladam ze tyle netto mam).

No i węgiel w płynie też od niego 2-3x zalecanej dawki.

CO2 3bąbelki/s

r4ll napisał(a):Też tak myślałem, ale co by było winne? W podłożu Manado + bazalt, wystrój - granit. Internet twierdzi, że w/w nie zmieniają tych parametrów.

Bardzo wiele osób twierdzi, że bazalt wpływa na twardość wody i to znacznie. Ja uważam, że świeży nie wpływa, ale taki jaki się kupuje w składach budowlanych lub akwariowy, czyli mocno zwietrzały, jak najbardziej zatwardza wodę.

Widzę, że nie ma aż takiej tragedii w akwarium, dlatego proponuje nic nie zmieniać póki co i ustabilizować zbiornik.
Jeżeli ustaliłeś taką dawkę nawozów, to tak trzymaj i obserwuj. Nic nie zmieniaj i czekaj, bo glonów wiele nie masz, więc równowaga w akwarium jest raczej zachowana i na moje oko potrzeba stabilizacji (żadnych zmian).

ducze napisał(a):Bardzo wiele osób twierdzi, że bazalt wpływa na twardość wody i to znacznie. Ja uważam, że świeży nie wpływa, ale taki jaki się kupuje w składach budowlanych lub akwariowy, czyli mocno zwietrzały, jak najbardziej zatwardza wodę.

To mogę liczyć, że z 'wiekiem' i podmiankami twardość będzie malała?

Dzięki za wszelkie porady, mam teraz pytanko z troche innej beczki.

Zauważyłem spadek przepływu na biologu i jest on dość spory - jak go umyć by nie zniszczyć moich kultur bakterii??
Włóknina i ceramika wystarczy? Dałem jej tyle ile firmowo oferowali, dosypałem troche ceramiki. W jakiej kolejności ją ułożyć w koszach?

Jakie media najlepiej do mechanika się nadadzą?

Płuczesz w wodzie z akwa i tyle a gąbki pod kranem czyścisz. Przepływ się zwiększy napewno

Jadąc od początku daj gąbkę potem ceramikę, inne media... i na końcu gąbkę lub watę perlonową dla końcowego oczyszczenie wody

Jednak zwolnionym przepływem winowajcą było powietrze. które przypadkowo zassał przy moim grzebaniu w baniaku, przemielił i jest dobrze.

Kupiłem 5 otosków i powiem wam, że maluchy pracują jak wściekłe aż nie wiem jak im podziękować. Z akwa glony zaczynają mocno znikać i po 1,5mc walce znów mogę patrzeć w mój baniak jak zauroczony, troszkę też powiększyła się obsada. Zdjęcia wkrótce, jak tylko odzyskam aparat od kolegi.

EDIT:

Oczywiście pragnę wszystkim pomóc za fachową pomoc, dzięki chłopaki, bez was nie dałbym sobie rady.

Po wygranej jednej bitwie przegrywam kolejne 5.

Bardzo proszę o pomoc bo ręce opadają.
Wyregulowałem stosunek azotanow do fosforanów 10:1 tak jak sugerowano.
Zwiększyłem ilość podmienianej wody z 20 do 40l tygodniowo.
Zwiększyłem ilość bąbelków do 3b/s przez całą dobę. Przez spiek ceramiczny podawane do baniaka.
Nawozy - Leję aldehydu dość sporo, Makro od Huntera z serii blue line - staram się je estymować, leję 1 naciśnięcie pompki na 2-3 dni.
Świecę od 16 do 23:30, 99W: 39W Sylvaania aquastar, 30W Sylvania grolux, 30W Philips 865.
Zielska wrzuciłem więcej, specjalnie nie przycinałem by rosło i 'zdobyło przewagę' nad glonem.
Po kąpieli roślin w kwasku cytrynowym był spokój przez blisko miesiąc.
Teraz znowu, zanim przyjdzie czas na kolejną podmiankę szyby zielone od nalotu. Krasnale na lewo i prawo spowijają baniak. Otoski mają taką wyżerkę, że im niedługo tyłki pękną.
Kubeł uzupełniłem w więcej ceramiki, jest zeolit, ceramika (dużo) i gąbka o grubym oczku, jak otwarłem po pół roku to był zaskakująco czysty w środku.

Błagam pomóżcie.
Może ye*nąć te nawozy i przerzucić się na sole?
Albo ten bazalt z manado przez balkon ?
Wyrzucić spiek ceramiczny i kupić reaktor?

Obsada:
Raczki CPO
Red Cherry
Kilkanaście neonów innesa, Danio czerwonych.
4 sumy szkliste.
5 otosków, dokupuję 15.

PH 7,5
KH 10
GH 14
NO3 5
PO4 0,5

Czy przy raczkach CPO zmiękczanie wody i obniżanie pH poniżej 7,0 wchodzi w gre? Glony nie lubią kwaśnej wody. U mnie pomogło jak zszedłem do 6,8 to problem zniknął.

Sprawdź innymi testami makro. Jeśli Ci kłamią i podajesz za dużo to stąd wysyp glonów. N03 na poziomie 5 to raczej niski wynik choć obsada też niewielka dlatego może warto to zweryfikować?
Próbowałeś zaciemnić zbiornik na tydzień?

Jak chcesz jeszcze dorzucić zieleniny z szybko rosnących roślin mogę Cię poratować pistią. Co weekend mam trochę do oddania...

Testy jbl'a robione kilkukrotnie, przez różne osoby.
Zielska wydaje mi się, że jest dużo?

Niestety CPO przy PH poniżej 7 mogą mieć kłopoty z linieniem.
Baniaka nie zaciemniałem, czytałem o tym trochę i odniosłem wrażenie, że to przyniesie więcej kłopotów niż rozwiązań.
Może dać sobie spokój z raczkami, zmienić obsadę i dać kwaśną wodę...

Raczki zostaw fajne są
Swoją drogą masz takie wysokie pH przy podawaniu CO2 i Aldehydu?? To ile Ty masz w kranie?

Ewentualnie tak jak piszesz stado wygłodzonych glonożerców otoski, amano... duuuużo Jeżeli nie jesteś przeciwnikiem "pospolitych" ryb to żyworódki też cudnie skubią glony... gupiki molinezje. I NO3 dostarczą w nadmiarze
Choć to tylko walka z efektami problemów nie z przyczynami.

Może jednak restart ale już bez aktywnego podłoża?

W kranie PH niecałe 8. o0

Właśnie wiem i wolałbym usunąć przyczynę, a nie skutek - tylko nie wiem co tu obwinić. Nawozy, podłoże?
Jakie podłoże byś sugerował?

Powiem Ci tak - koledzy od holendrów mnie zlinczują - ja zawsze byłem sceptykiem jeśli chodzi o aktywne podłoża, mocne nawożenie itp. Owszem do mega roślinniaka, z mocnym dozowaniem CO2 i wymagającymi roślinami takie podłoże jest naprawdę pomocne.

Natomiast jeśli chodzi o domowy dekoracyjny zbiornik z normalną ilością roślin to na zwykłym bazalcie też daje rade. Mi nawet z ziemią ogrodową nie chciało się nigdy babrać.

Na dowód że można mieć zarośnięte akwarium na bazalcie i to bez glonów poniżej zdjęcia mojej 60l.
Bez CO2, nawożona tylko EasyCarbo. Od czasu do czasu mikro EasyProfito ale to przy podmianie raz na tydzień z 5 ml wlałem i to nie przy każdej. Czasami sporadycznie na anubiasie krasnorosty wyskoczyły, po zmiękczeniu wody i zbiciu pH poniżej 7 zniknęły.
W pewnym momencie musiałem wywalić większość roślin bo żona narzekała że ryb nie widać

Dla porównania poniżej moje krewetkarium na aktywnym podłożu. Owszem roślinki rosną ładnie ale tego paskudztwa zielonego z szyb i korzenia się pozbyć nie mogę

Tyle, że Manado jest jałowe ergo, jeśli się nie mylę - nie jest podłożem aktywnym. Chyba, że mylę pojęcia.

Może to ja mylę pojęcia.
Generalnie chodzi mi o to, źe Manado jak twierdzi producent absorbuje z wody nadmiar azotanów i fosforanów. Stąd może u Ciebie tak niskie NO3.
Ale efekt jest taki że przy małej obsadzie rybnej makro jest za mało dla roślin które przegrywają walkę z glonami, które to zadowalają się znacznie mniejszymi ilościami PO4 i NO3 niż rośliny.
W każdym razie w moim laickim mniemaniu to jest aktywne podłoże bo "utrudnia" zachowanie stabilności parametrów w akwarium Ty dajesz makro a podłoże je absorbuje. Dlatego Manado zalecają dawać na bogaty substrat.
Przy dużej obsadzie rybnej może to się i sprawdza natomiast u Ciebie i u mnie w krewetkarium nie ma co produkować NO3 tyle żeby były nadwyżki.
Pisałem, że chłopaki od holendrów mnie zlinczują...

Jakiś czas temu miałem No3 - 10, PO4 - 1, tylko zrobiłem jedną - grubszą podmiankę, by wyczyścić więcej glona, który powrócił ze zdwojoną siłą. Mógłby zjeść snickersa, bo zaczyna gwiazdorzyć.

Zapraszam innych forumowiczów do włączenia się do dyskusji

Ja bym zwiększyła (znacznie) masę roślinną łodygowców - jakieś nadwódki, ludwigie, dębówka, heterantera - słowem cokolwiek, co łatwo i szybko przyrasta. I kontynuuj podmianki - a jeśli to będzie za mało, to spróbuj zwiększyć obsadę zwierząt (wiem, brzmi jak paradoks).

Spróbował bym wymienić (tak przy okazji) 10 000*K na coś innego, na pewno nie zaszkodzi

Przed zalozeniem baniaka wlasnie taka mi sugerowano...

Jak wy koleżanki i koledzy rozkładacie ręce to i ja chyba muszę. Odwiedziła mnie Dragonita i poleciła sposób z zieloną herbatą. Jak ten niewypali to restart albo kasacja =/

Nie poddawaj się nie Ty pierwszy robisz restart przez glony
Jak herbata nie wypali spróbuj zaciemnienia... W sumie to już nie zaszkodzi.

r4ll napisał(a):Jak wy koleżanki i koledzy rozkładacie ręce to i ja chyba muszę. Odwiedziła mnie Dragonita i poleciła sposób z zieloną herbatą. Jak ten niewypali to restart albo kasacja =/

Moge ci tego przyciac na 3 plan ile chcesz bo mi juz prawie wylazi z akwarium hygrophila-corymbose-t2825.html

Dziękuję, ale na 1 fotce z glonami, które wrzuciłem widać, że już niebardzo miałbym gdzie te zielsko upchać.

Spróbował bym zmienić porę świecenia z jakimś nocnym oczywiście, na dodatkowe zielsko na 3planie jest jeszcze sporo miejsca

Po pierwsze jeśli grzebiesz w podłożu, to przestań.
Podkręć nieco Co2 i postaraj się o jak najlepsze rozprowadzenie go po baniaku.
Za 2-3 tygodnie informuj o zmianach.
Jak mawiał Leo: "Step by step"

Nie nie, dna się nie tykałem.

Co2 podkręcę tak jak mówisz. Dyfuzor u mnie znajduje się pod mechanikiem. Część CO2 jest więziona w gąbce co daje chyba mu czas na rozpuszczenie się, a to co przelatuje wyżyj to mechanik wyrzuca w toń wodną. Chyba ok?

OK.

Update:
Cały baniak


Otrzymane microrasbory galaxy - niestety bardzo płochliwe


Oczko w głowie, czyli CPO.


Oskar



Rzut z boku:


Drugi bok:


Sumy szkliste


Otosek:


A tu jego koledzy, czyli moja ekipa do zwalczania glona Nie wiem dlaczego, ale strasznie upodobały sobie tą jedną boczną szybę i siedzą na niej całymi dniami



I gwiazda dzisiejszego wieczoru - prętnik:


Pan Prętnik cały dzień budował i wił gniazdo. Ku mojemu zaskoczeniu używał do tego pojedyńczych nitek glona i gałązek mchu. Myślałem dotychczas, że po prostu utoczy pianę pod liściem jak to robia bojowniki. Teraz siedzi ciągle przy gnieźnie, odstrasza inne rybki i zaprasza panią do tarła Niestety nie udało mi się tego uchwycić.






Sorki za jakość ale ja nie jestem Dragonita
PS. Dzięki wszystkim za rady, dzięki którym już prawie całkowicie zwalczyłem glona.

Oj tam oj tam
A próbowałeś z tą zieloną herbatą?
Jak już mówiłam ... Bojownik piękny
Zauważyłam że jeden z moich raczków zrzucił pancerzyk .... i się ....gwałciły tylko nie zdążyłam zrobić im fotek ..

Tak tak, odniosłem wrażenie, że herbata osłabiła glona, no i zbudowałem reaktor narurowy dla lepszego rozpuszczania co2
Tylko się nie zdziw, jak po gwałcie czasem raczkowej czegoś zabraknie... Gdy samica nie chce kopulować a samiec ma ochotę, to wyrywa pannie kończyny tak długo, aż nie zmieni zdania... Romantico

Mała aktualizacja:

Ustawka








Oskar, modrooki i danio


Pan Wód


Czekam na wszelkie uwagi i krytykę

Widać dużą poprawę. Oby tak dalej.
Pozdrawiam

Tak ostatnio mnie naszło, a może by wsadzić torf do kubła co by zakwasić wodę i zrobić mojej 'prawieżeazji' fajniejszą, kwaśniejszą wodę? No to google i jazda. I tu rozczarowanie - przecież to trzeba w kuble wymieniać co kilka tygodni! O nie nie nie, ja tam nie zaglądam i nie mam zamiaru co chwile go otwierać. Tym bardziej, że siedzi dość ciasno upchnięty razem z reaktorem w szafce. Mieszaniem torfu w wiadrze i zostawianiem na noc też nie bardzo jestem zainteresowany. Wiadro tylko 10l a baniak 200.

Jakieś inne sposoby, na chociażby półautomatyczne zakwaszenie wody? Z użyciem torfu tudzież bez?

Obecnie PH 7-7,5.

Przy takiej twardości (podanej kilka postów wyżej) torf nie zakwasi Ci wody. Jedynie uwolni do niej garbniki - ale to samo można uzyskać stosując liście dębu, więc po co niszczyć torfowiska?
Na zakwaszenie znam dwa pewne sposoby: RO (jako punkt wyjścia do dalszych modyfikacji) i silny kwas - na przykład solny.
Ale - jeśli robisz podmiany wody co tydzień lub dwa - to każdy sposób będzie wymagał regularnych "kombinacji".
Choć być może ktoś z forumowiczów jest bardziej zaawansowany w modyfikacji parametrów wody niż ja i powie Ci dokładniej z czym to się je.

Edycja: Aha, istnieją jeszcze żywice jonowymienne.

Rezultaty krótkiej wizyty Anki Kochanki czyli naszego forumowego nadwornego fotografa.















Ślicznie Ci Aniu dziękuję!

Prześliczne są te zdjecia, widać nawet uziemienie na 6 zdjęciu

Akwarium super wygląda, no i Fotograf miał chyba dobry dzień - rewelka
Podoba mi się też obsada dobrana w bardzo wyważony sposób .

Co to za cudo na trzecim zdjęciu od góry?

Dziękuję wszystkim za miłe słowa Cięszę się, że baniak się wam podoba.

marcin2983 napisał(a):Co to za cudo na trzecim zdjęciu od góry?

To tęczanka wernera - bardzo fajna rybcia.

Dzięki Bardzo ładna .

I bardzo ruchliwa jest miałam z nią niezłe wyzwanie

Te sumy szkliste świetne są , a tak wgl. to piękne akwarium

Niestety obiektyw większość czasu był silnie przyciągany przez nową solniczkę i jakoś nie chciał się przekonać do pstryknięcia azji, ale coś tam się udało na chwilę uchwycić

W trakcie podmianki . Swoją drogą mocny ten kranowit. Wszystko rośnie tak, że nie nadążam przycinać.






Będziesz Aniu miała okazję wspiąć się na wyżyny fotografii i zrobić zdjęcie nieuchwytnym modrookom słonecznym i gertrudy

r4ll napisał(a):Będziesz Aniu miała okazję wspiąć się na wyżyny fotografii i zrobić zdjęcie nieuchwytnym modrookom słonecznym i gertrudy

Hahaha no dokładnie, może podrosną jeszcze do następnej wizyty

Zawsze chciałem mieć taki baniaczek, lecz marnie mi to wychodzi ;/
Szczerze Ci zazdroszczę ^^